Grudzień to szczególny okres w każdym roku. Dla ucznia to czas na poprawy sprawdzianów i kartkówek przed wystawieniem ocen…lecz nie samą nauką uczeń Kopernika żyje. Do świąt zostało kilkanaście dni, by poczuć świąteczną atmosferę wraz z nauczycielkami Panią Iwoną Iwanowską, Panią Martą Tabert oraz Panią Marzeną Pawlicką wybraliśmy się na jednodniową wycieczkę do Drezna.

W mroźny, zimowy, wtorkowy poranek 11 grudnia wyruszyliśmy autobusem do niemieckiego miasta. W wycieczce brali udział uczniowie oraz uczennice ze wszystkich klas. Każdy z nas, jechał do Drezna po to, by choć w pigułce poznać to przepiękne miasto oraz by odwiedzić Dresdner Striezelmarkt – jeden z najpiękniejszych jarmarków bożonarodzeniowych w całej Europie. Podróż po Dreźnie rozpoczęliśmy od Muzeum Higieny, w którym poznawaliśmy tajniki ludzkiego ciała za pomocą nowoczesnych technologii. Mieliśmy także okazję zobaczyć niesamowite zabytki, takie jak Kościół Marii Panny (Frauenkirche) który jest jednym z najważniejszych obiektów na mapie Drezna, czy Fürstenzug – Orszak Książąt, który zachwycił nas swoimi przepięknymi mozaikami, które zdobią mur okalający przyzamkowy dziedziniec turniejowy. Wycieczkę utrudniały niesprzyjające warunki atmosferyczne, przez cały dzień padał śnieg i było bardzo zimno, lecz nie traciliśmy sił i przeszliśmy po Brühlsche Terrase - jest to ogromny taras, z którego rozpościera się przepiękny widok na panoramę Drezna, taras ten zaprowadził nas do serca świątecznego Drezna, czyli na jarmark. Aromatyczny grzaniec, prażone migdały i serca z piernika, niesamowite stoiska i świąteczna aura. Na jarmarku mogliśmy ‘zatopić się’ w świątecznej atmosferze. Po zakupieniu słodyczy i pamiątek przemarznięci wsiedliśmy do autobusu i wyruszyliśmy w drogę powrotną, by następnego dnia, jak przystało na prawdziwego ucznia 2 liceum, móc pojawić się w szkole.

Chcielibyśmy bardzo podziękować Paniom organizatorkom, za możliwość oderwania się od szkolnej rzeczywistości i przeniesienia się do świata pełnego magii i nadchodzących świąt.

Autor: Jakub Jasiewicz
Zdjęcia: Marta Tabert

 

#globetrotter