Dnia 11 marca 2013r. uczniowie naszej szkoły mieli okazję ponownie zasiąść w ławach auli Instytutu Kulturoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego. Uczestniczyliśmy w dwóch wykładach dotyczących zjawiska kultury. Pierwszy z nich, pt. "Sources of theatre -Voicing Identities", prowadził prof. dr hab. Mirosław Kocur, a opowiadał o kulturze i religijności ludzi mieszkających na Bali w kontekście tamtejszych teatrów lalek. Drugi wykład, "Wizje przyszłości w nauce i fantastyce naukowej" prowadził doktorant Uniwersytetu Wrocławskiego, mgr Krzysztof Solarewicz, który opowiadał nam o filozofii filmów science-fiction, która jest też tematem jego pracy doktorskiej. Co ciekawe, zwłaszcza dla uczniów szkół dwujęzycznych, oba wykłady były prowadzone w języku angielskim. Było to naprawdę bardzo cenne doświadczenie, gdyż uświadomiło nam, że język angielski rzeczywiście jest "oknem na świat". Ukoronowaniem wyjazdu była wizyta w kinie. Film na który udaliśmy się do kina "Helios" nosił tytuł "Sugar Man". Jest to film dokumentalny, ale zupełnie inny niż pozostałe: opowiada on o życiu, twórczości i tajemnicy związanej z muzykiem Sixto Rodriguezem. Bardzo podobała nam się historia tego zapomnianego kompozytora. Najważniejsi w filmie dokumentalnym są aktorzy. W tej produkcji aktorzy zostali obsadzeni najlepiej jak można, ponieważ każdy grał siebie - Rodriguez był prawdziwym Rodriguezem . Jeżeli tylko będziecie mieli okazję obejrzeć ten film i jeśli choć trochę interesujecie się muzyką, to naprawdę warto! Bardzo dziękujemy p. Magdalenie Pacholczyk oraz p. Mateuszowi Gmurze za zorganizowanie wyjazdu i za niezwykle mile spędzony czas.

 

Jakub Stankiewicz (klasa 2a)

 

 

impresje uczestników wyjazdu:

 

 



Aleksandra Pieloch (klasa 2a): Najbardziej z wykładów ...podobał mi się film "Searching For Sugarman! Gdy na początku zdałam sobie sprawę, że jest to jakiś film dokumentalny, to średnio miałam ochotę go oglądać, ale historia Rodgigueza okazała się naprawdę interesująca. Istnienie tego artysty faktycznie było owiane tajemnicą i proces poszukiwania go też okazał się ciekawy. No, i dobrą muzykę tworzył Sixto Rodriguez. Wykłady przybliżyły mi trochę kulturę ludzi, mieszkających na Bali, a science fiction nie lubię, także nic z tej drugiej połowy nie wyniosłam za bardzo. Jednak najbardziej utkwiła mi w głowie i przeraziła zarazem, wizja przyszłości, prezentowana w filmie "Sight" pod koniec drugiego wykładu. Zdałam sobie mianowicie sprawę, jak w przyszłości może wyglądać życie ludzi. I to było straszne. Ogólnie wyjazd oceniam jako "bardzo spoczi"! Na 100% będę chciała brać udział w tego typu wyjazdach, niezależnie od tego, czego przyszłe wykłady będą dotyczyć.



Sandra Magnus (klasa 2a): Wczorajszy wyjazd do Wrocławia okazał się miłą niespodzianką. Wykłady były niesamowicie ciekawe i pozwoliły oderwać się od codzienności. Dotyczyły one tematów związanych z przeszłością oraz pozwoliły choć na chwilę przenieść nas do odległej przyszłości. Wykładowcy starali się umilić nam czas i używali słów, które mogliśmy zrozumieć. Nie zabrakło także dobrego humoru. Najbardziej podobał mi się film, na który poszliśmy po zajęciach. Fabuła dotycząca rzekomo "zaginionego" muzyka, okazała się szalenie interesująca i sprawiła u wielu zachwyt. Nauczyciele, którzy opiekowali się nami przez cały wyjazd dołożyli wszelkich starań byśmy wrócili z uśmiechniętą buzią. Wiadomo, że każda wycieczka powinna zachować równowagę pomiędzy nauką i zabawą, jak było i w naszym przypadku. Będę miło i długo pamiętać ten dzień.



Maria Rakowska (klasa 1a): Wykłady nie były monotonne - wykładowcy potrafili zaciekawić, ponieważ przemawiali z pasją! Łatwo było ich zrozumieć, gdyż używali bardziej potocznego języka angielskiego. Forma wykładów była ciekawa, na pewno różni się od tradycyjnych. Warto jechać na taki wyjazd, ponieważ daje on możliwość poznania 'świata studenta', można dowiedzieć się czegoś więcej o kulturze. Co do filmu, był interesujący. Film dokumentalny o dobrej muzyce plus ciekawy przekaz. Na pewno skłonił mnie do zapoznania się z artystą pod pseudonimem "Rodriguez".



Urszula Oleszak (klasa 1f): Myślę, że warto jeździć na takiego typu wykłady, ponieważ ich tematyka jest niezwykle ciekawa. Wykłady w języku angielskim to nowe doświadczenie, pozwalające nam urozmaicić słownictwo. Temat filmów science fiction jest nam znany, ale poznanie go z innego punktu widzenia może być bardzo ciekawe. Dobrym pomysłem był film "Sugar Man". Pomimo nieznajomości historii bohatera filmu, bardzo mnie to zaciekawiło. Był to przyjemny akcent kończący naszą wycieczkę.



Jędrzej Knop (klasa 1f): Wyjazd był bardzo interesujący pod każdym względem. Na wykładach najbardziej mnie zainteresowała kultura plemion Bali, które od setek lat żyją w ten sam sposób, oraz ich kult teatru i występów kukiełkowych. Przez film w kinie poznałem nowego artystę, który mimo tego, że nie był znany w swoim rodzinnym kraju tworzył genialną muzykę. Będę jeździł na takie wyjazdy chętnie i najczęściej jak się da! Integrują i można się dużo dowiedzieć. Polecam.
 
 
#wykładyj