Mali przyrodnicy wsłuchiwali się w każde nasze słowo, wpatrywali w każdą reakcję i zgłaszali się do pomocy z wielkim zaangażowaniem. Właściwie trudno było opędzić się od ochotników. Nic dziwnego, jeśli nagrodą za porządne potrząśnięcie kolbą można było otrzymać "atomowy cukierek". Przedszkolaki świetnie poradziły sobie również z własnymi "kuchennymi" reakcjami i były zachwycone kolorami, które produkowały się w ich naczyniach.



Atomy i cząsteczki nie okazały się trudne dla naszych podopiecznych i z radością podjęli też wyzwanie stworzenia swoich modeli kulkowych. Powstałe czołgi, planety i kwiatki na długo pozostaną w naszej pamięci, ale czy tylko...wszak atomy są przecież wszędzie i wszystko z nich się składa, co zachwyca, ciekawi i intryguje nie tylko najmłodszych.



Zachęcamy do obejrzenia naszej fotorelacji...